|
Forum o Evil Islands, gry, filmy, książki, inne ciekawe tematy. Wejdź i zobacz sam. O Evil Islands w sieci. Porady, dyskusje i inne ciekawostki.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Macintoshe, czy są dobre? |
TAK |
|
26% |
[ 4 ] |
NIE |
|
33% |
[ 5 ] |
NIE MAM ZDANIA |
|
40% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
MACINTOSH
Gość
|
Wysłany: Wto 13:57, 15 Maj 2007 Temat postu: Maci |
|
|
co sądzicie o macintoshach?
są inne w porównaniu n pecetami w niektórych sprawach lepsze w innych gorsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:52, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Makintosze zle bo na nie niema zadnych fajnych gier
|
|
Powrót do góry |
|
|
MACINTOSH
Gość
|
Wysłany: Wto 18:55, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No niby nie ale w porównaniu z pecetami jest lepszy jako narzędzie do multimediów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:39, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A jak taki mac wygląda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MACINTOSH
Gość
|
Wysłany: Czw 12:24, 17 Maj 2007 Temat postu: Wygląd maca |
|
|
Model który mam dostępny to w sumie wygląda jak monitor, ma też klawiaturę i myszkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:57, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Sam minitor?
to raczej jest on słaby w statystykach
|
|
Powrót do góry |
|
|
MACINTOSH
Gość
|
Wysłany: Wto 12:57, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Procesor: 1,83 GHz intel Core 2 Duo
Pamięć: 512 MB 667 MHz DDR2 SDRAM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makaronii
Gość
|
Wysłany: Wto 10:30, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nawet dobre :roll:
ale temat chyba umarł śmiercia naturalną f
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:54, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W pewnym sensie dobre są, ale mają zamienione ż z ź na klawiaturze
|
|
Powrót do góry |
|
|
MACINTOSH
Gość
|
Wysłany: Śro 13:45, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To tylko pozory mówię wam [-X
|
|
Powrót do góry |
|
|
Razor
Gość
|
Wysłany: Pią 20:04, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bez urazy ale macintosh'e są do dupy. Takie jest moje zdanie.
Napisałeś tylko jaki ma proc i jakie ram'y i tyle. Napisz coś więcej np. jaka płyta główna, karta graf. itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżemik
Powieściopisarz
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:44, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
MAC jest dobry jak masz malo miejsca na biurku i niemasz gdzie kompa postawic(np obok czy pod biurkiem ) tak to niejest leprzy od standardowego kompa.wada jest taka zeby kupic sobie Macintosha to trzeba pojechac do warszawy bo tam jest sklep Apple
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Razor
Gość
|
Wysłany: Pon 9:45, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Strasznie hu*$@o :lol:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżemik
Powieściopisarz
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:01, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
tak to juz jest... mozesz tam jechac i kupic dla szpanu (chyba za 5000 PLN)A jak wyglada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miklosz
Mistrz Zwoju
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:29, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
U nas w szkole są maci w jednej sali. Nie podobają mi się , mało gier na nie wchodzi, dodatkowe oprogramowania to jakieś niepotrzebne bajery, a najbardziej wkurza mnie myszka... ma jeden guzik na całą myszkę i jak się trochę bardziej oprze rękę to już jest wciśnięty -.-.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Razor
Gość
|
Wysłany: Wto 9:33, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dlatego Macintosh'e są do dupy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżemik
Powieściopisarz
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:52, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
od Apple to tylko iPody sa dobre...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Razor
Gość
|
Wysłany: Wto 11:06, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
EEEE ja tam wole standardowe PC'ty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżemik
Powieściopisarz
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:05, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale iPod to MP3 jak cos a jesli chodzi o MAC to sa dla mnie za drogie...
Mr.Gates kaze placic 5k PLN za monitor myszke i klawke, dla tego te kompy sa malo popularne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Razor
Gość
|
Wysłany: Wto 16:50, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Taaaa jak masz dobrą komórke to też masz MP3 i np. do niej karte 4GB
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżemik
Powieściopisarz
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:24, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
iPod ktory znalazlem w torach (naprawde moge zrobic fotke aparatem[analogowym]zgrac na dyskietke i przesylac )ma 40GB
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Razor
Gość
|
Wysłany: Wto 18:23, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dżemik ja mówie o komórce... Jak chcesz to możesz se kupić większą karte pamięci np. 16GB jeżeli się nie myle ew. 10x4GB=40GB
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżemik
Powieściopisarz
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
dobry jestes... na komie to troche dziko sluchac(dziwie sie siostrze ze ona moze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżemik
Powieściopisarz
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:55, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
temat umarl smiercia naturalna....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:15, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A znalazłem taką ciekawą recenzje która odnosi się do macintoshów, a jest z filmu wall-e:
Głupkowata reklamówka firmy Apple
Walt Disney znany był nam od dawna jako twórca paradoksalnych bajek z płytką fabułą, wiec do "Wall-E'ego" podszedłem sceptycznie mimo tego iż wszyscy dookoła piali z zachwytu i podniecenia, a bajka o kwadratowym robocie z dużymi oczami nie schodziła z topowych miejsc filmowych list.
W dalekiej przyszłości ludzie tak bardzo zanieczyścili planetę, że zmuszeni byli uciekać w przestrzeń kosmiczną. Tam też żyją na pokładzie jakiegoś gigantycznego okrętu. Na Ziemi zostawiają roboty, które rzekomo maja oczyścić planetę. Z całej tej gromady elektronicznych maszyn ostaje się nam tylko Wall-E, który na skutek jakiegoś niewyjaśnionego porażenia ma uczucia. Pewnego pięknego dnia przylatuje statek kosmiczny i zostawia na Ziemi sondę o imieniu Ewa, która ma zbadać, czy na Ziemi są jakiekolwiek oznaki życia. Nasz główny bohater zakochuje się w wyglądającej jak duży balon "Ewci" (tyle lat w samotności, także można to zrozumieć). Scenariusz nie powala, co więcej – jest głęboko surrealistyczny. Aż cisnęły się na usta słowa: "a miało być tak pięknie". Nastawiłem się na zabawę, śmiech i mądre przesłanie, ale film swoim intelektualnym poziomem sprawił, że chciałem policzyć kawałki popcornu w wiaderku.
Po kilkudziesięciominutowej nudzie akcja przenosi się z zaniedbanej i brzydkiej Ziemi, na pokład statku kosmicznego, gdzie wszystko jest ładne, nowe i czyściutkie – czyli MACowe. Nikt nie lubi reklam wcinanych nam w czasie filmu w TV, a produkt Disneya to nic innego jak 90-cio minutowa reklama firmy Apple. Wiadomym jest, że Pan S.Jobs wpompował kapustę w Pixara, oto przyszedł czas żeby te pieniążki się zwróciły. Powstał pomyśl stworzenia filmu-reklamy przeznaczonego nie tylko dla kochających widzów, ale i dla klientów. Gdyby ktoś obejrzał "Wall-E'ego" a następnie poszedł kupić laptopa, bez zastanowienia sięgnąłby po nowiusieńkiego i śnieżnie białego Apple’a. Powody powstania filmu "Wall-E" są więc oczywiste. Jest to produkcja co najwyżej – zła, świetnie spisuje się natomiast w roli reklamy. Na zakończenie wyczekiwałem wielkiego napisu "Biegnij do sklepu i kupuj!", no ale wróćmy do tego, co dzieje się w filmie.
Nasza śmieciarka ugania się dalej za białym, wygadżetowanym i Applowym balonem, wydając z siebie dziwne dźwięki. Na początku było to nawet zabawne, ale kiedy po raz setny usłyszałem dziwny pisk, chciałem podpalić głośniki w kinie.
Rozumiem, że "film" ten kierowany jest do młodego widza (oprócz oczywiście klientów mających wypompować się z kasy na Applowe zabawki), ale w tym przypadku nawet dziecko powinno czuć sie urażone. Przez cały czas jego trwania jesteśmy faszerowani morałem – nie bądź leniwy, bo będziesz spasionym wieprzem. Morał jak morał, ale robienie z widzów idiotów, to już lekka przesada.
Film ma edukować, pokazywać zmiany wewnętrzne bohaterów. Tymczasem widzimy tu obraz durnego blaszaka, który swoją natarczywością wobec swojej wybranki, "Ewy" doprowadza, łagodnie mówiąc, do szału. Nawet gdy ta zapada w letarg i jest wyłączona, dotyka, głaszcze i trzyma za rączkę, z powodzeniem można przypiąć mu łątkę nekrofila. Jeśli ten film dla młodych ma edukować, to ja szczerze podziękuje za następne pokolenie. To, że głównemu bohaterowi brakuje piątej klepki, to jeszcze pół biedy, gorsze jest to, że swoim debilizmem zaraża widzów.
Reżyserowi, scenarzystom i wszystkim, którzy maczali palce w produkcji "Wall-E", szczerze pogratuluje stworzenia widowiskowej i graficznie nienagannej reklamy - a nie filmu edukacyjnego dla dzieci. Jeśli następne pokolenia kształci się na filmach tego typu, to z pewnością zagłada tego świata jest bardzo bliska.
Może i miałem plecak ze Spice Girls, ale to dzięki Tacie Muminka jestem tym, kim jestem.
"Wall-E" niestety jest nic niewnoszącą prostą produkcją, bez kropli erudycji, która ma za zadanie jedynie cieszyć oko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|