Forum o Evil Islands, gry, filmy, książki, inne ciekawe tematy. Wejdź i zobacz sam.

Gość

Japończycy (a mógłby to być ktoś inny?) w końcu skomercjalizowali wyniki wieloletnich prób i badań. Jeżeli macie więc parę tysięcy zbędnych dolarów, chcecie zwielokrotnić wasze możliwości fizyczne i wyglądać niczym cyborg to nic nie stoi na przeszkodzie by udać się (na razie) do Nipponu i zakupić wielkie pudło z egzoszkieletem w środku. 'Mecha to jest to' - każdy Japończyk Wam to powie, nawet taki, co to się z kataną na Amerykanów zasadzał. No właśnie, ten produkt ma m.in. ułatwić codzienne prace ludziom starszym, zniedołężniałym, pomóc w rehabilitacji, dać także wsparcie w ciężkich fizycznie pracach np. w branży budowlanej etc. Firma Cyberdyne (widać wyraźne nawiązania do klasyki - Terminatora czy też Kubrica, to znaczy do Odysei Kosmicznej 2001) oferuje dwa modele (nazwane... rzecz jasna - HAL od 'Hybrid Assistive Limb'), a właściwie jeden HAL-5 Type-B, w dwóch wariantach: pełnym (dla kończyn górnych i dolnych) oraz częściowym (tylko dla nóg). To właśnie pół-egzoszkielet będzie oferowany już od przyszłego miesiąca za 2200$ (wypożyczenie na miesiąc). Baterie mają zapewnić pracę przez 2h i 40 minut. Zastosowane czujniki mają interpretować sygnały, nerwowe impulsy ze skóry i odpowiednio interpretować je w celu wykonania danego ruchu.

Nawiązania do klasyki nie są więc pozbawione sensu, tylko rodzi się pytanie, czy nie powtórzy się sytuacja i HAL (9000) nie wymknie się spod kontroli użytkownika? Albo korporacja Cyberdyne nie stworzy czegoś, co puści cały świat z dymem? Cóż... wszystko już było, także taka sytuacja nikogo w Japonii nie zdziwi. Pisały przecież o tym gazety. To znaczy można było przeczytać jakąś zamieszoną w nich mangę. Ehh, Japonia.